środa, 25 stycznia 2006

Nowy rok i pech

Data dodania: 2006-01-25 17:30:14

Jutro będzie już cały miesiąc bez pisania. Nie było wielu zmian w moim życiu w ciągu tych trzydziestu dni, ale była jedna rzecz, która przydarzyła się mojej małej córeczce. Zdarzył się jej upadek z roweru i teraz ma rączkę w gipsie. Złamał się jej mały kawałek kości kłykcia i musiała przejść operację pod narkozą, co za pech... Spędzilismy z nią trzy noce w szpitalu matki i dziecka, ale teraz jest już dobrze i wróciła do szkoły. Lekarz mówi, że ten rodzaj złamania zdarza się dzieciom często.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz